Z szacunku do Mazur
Czujemy się mocno związani z regionem. Uważamy, że największym bogactwem Mazur jest natura i krajobraz. Zełwągi to malownicza wioska wciśnięta między trzy jeziora na skraju Mazurskiego Parku Krajobrazowego. Nasze położenie w samym centrum Mazur sprawia jednak, że w środku lata potrafi być tutaj dość tłoczno. Nie ma na szczęście straganów z chińszczyzną czy bud z hotdogami. Jest za to fantastyczna smażalnia ryb po drugiej stronie jeziora, do której najlepiej wybrać się kajakiem. Są dzikie plaże w lesie i mnóstwo fantastycznych szlaków rowerowych. Z przyjemnością opowiemy Wam na miejscu gdzie warto się udać, żeby uniknąć tłumów. Nasz dom i podcieniowa chata z drewna, która jest spełnieniem naszych marzeń oddają charakter mazurskiej krainy. Oba budynki pozostają w zgodzie z krajobrazem i nawiązują do tradycji. Podczas budowy staraliśmy się korzystać z naturalnych materiałów, by przetrwały lata i były przyjazne dla środowiska. Otoczenie domu jest trochę „dzikie” - kosimy tylko część działki, by dzieci mogły grać w piłkę. Nie znajdziecie u nas kostki brukowej i idealnie równych ścieżek. Obsadziliśmy działkę ponad setką drzew i co roku dosadzamy nowe.
Piękno tej ziemi skłania mnie do wołania o jej zachowanie dla przyszłych pokoleń.Jeśli kochacie tę ojczystą ziemię,niech to wołanie nie pozostanie bez odpowiedzi.
— Karol Wojtyła
Umiar czyli less is more
Projektując Chrosiówkę od początku wiedzieliśmy, że chcemy prowadzić kameralne miejsce dla góra kilkunastu osób. Choć nasza działka ma prawie hektar i zmieścilibyśmy na niej małe osiedle domków letniskowych konsekwentnie wybieramy jakość a nie ilość. W trosce o własne samopoczucie i samopoczucie Was, naszych Gości. Wyposażając wnętrza staraliśmy się w pierwszej kolejności wyszukiwać używane meble – oprócz łóżek oraz mebli kuchennych, które są nowe – praktycznie całe wyposażenie pochodzi z recyklingu. Niektóre to antyki, są też solidne drewniane meble od rzemieślników, znajdzie się też kilka używanych mebli z IKEI. Mamy sporo drobiazgów od lokalnych twórców, ręcznie dziergane pledy i poduchy, a na ścianach oryginalne obrazy.
Wszystko staje się trudne, kiedy chce się posiadać różne rzeczy, nosić je ze sobą i mieć je na własność. A ja tylko patrzę na nie, a odchodząc staram się zachować je w pamięci. I w ten sposób unikam noszenia walizek, bo to wcale nie należy do przyjemności.
— Tove Jansson / Kometa nad Doliną Muminków
Od czegoś trzeba zacząć
Serwujemy dobre jedzenie na bazie najlepszych lokalnych produktów. Kupicie u nas prawdziwy żytni chleb z ekologicznej mąki z 600-letniego reszelskiego Młyna albo żywy ocet jabłkowy z jabłek z dzikiego sadu. Dostaniecie sery podpuszczkowe z mleka zełwąskich krów. Podpowiemy gdzie kupić jajka od gospodarza i gdzie dostać inne lokalne produkty. Sami staramy się kupować lokalnie i tyle, ile potrzebujemy. Jeśli coś się zepsuje - próbujemy naprawić. Jeśli się nie da - staramy się kupić używane. Unikamy jednorazówek, segregujemy śmieci, kompostujemy odpady organiczne. Staramy się używać środków bezpiecznych dla środowiska (ocet, Amway, Swonco). Ograniczamy zużycie wody. Jesteśmy aktywni lokalnie, wspieramy akcje typu Ratujmy Mazury. Na obu budynkach zamontowaliśmy panele fotowoltaiczne i kombinujemy, co możemy jeszcze zrobić, by zmniejszyć nasz wpływ na środowisko:)
Mniej obaw, a więcej nadziei.Mniej jedzenia, a więcej przeżuwania.Mniej narzekania, więcej oddychania.Mniej gadania, więcej rozmawiania.Więcej kochania.Rób to, a wszystko co dobre będzie twoje.
— przysłowie szwedzkie
Ciche i skromne życie przynosi więcej satysfakcji niż pogoń za sukcesem, połączona z nieustannym brakiem odpoczynku.
— Albert Einstein